Kalendarz letniego mieszkańca: majowe prace sezonowe w ogrodzie
Maj to nie tylko najpiękniejszy wiosenny miesiąc, cieszący jasną zielenią, pierwsze kwitnienie i zbiory wczesnej zieleni, ale także najtrudniejszy okres dla letniego mieszkańca. W maju każdego dnia karmi się rok, to znaczy przyszłe zbiory i ich bezpieczeństwo będą zależeć od wysiłków poczynionych w tym czasie. I musisz dużo zrobić!
Co należy zrobić w ogrodzie w maju?
Każdego dnia coraz więcej letnich mieszkańców spędza w ogrodzie, gdzie:
- potrzeba podlewania wzrasta;
- czas zacząć spulchniać glebę i mulczować pod uprawami;
- wschodzą rośliny zasiane jesienią lub w kwietniu i wymagają przerzedzania.
Mówią: "W kwietniu woda, w maju - trawa!" Znak ten sprawdza w praktyce każdy rosyjski ogrodnik, zwracając uwagę na to, jak przewyższając wzrost uprawianych plantacji, spod ziemi wyłania się trawa pszeniczna i wiechlina, wszy i torebka pasterska, rzepak i dziesiątki innych chwastów.
Majowe pielenie staje się jednym z najważniejszych, pracochłonnych, ale satysfakcjonujących rodzajów prac ogrodowych.
Od tego, jak szybko i skutecznie usuwane są chwasty, zależy napowietrzenie gleby i ilość dostępnych składników pokarmowych, czyli wzrost plonów, a także przeżywalność sadzonek posadzonych w zagonach.
Szkodniki pojawiają się na miejscu tak szybko, jak chwasty. Wraz z nadejściem ciepła budzą się mszyce, mrówki, pchły białe i kapustne, muszki cebulowe i inne owady irytujące ogrodników. Walka z nimi w maju znacznie ułatwi letnie dni i będzie pierwszą inwestycją w obfite zbiory w przyszłości.
Majowa pogoda nie pozwala się nudzić. Wiosną jest niestabilna, dlatego spala się niemal lipcowymi upałami, po czym letnik martwi się marcowymi przymrozkami. Obie są nieprzyjemne dla delikatnej zieleni:
- W upalne, słoneczne dni gleba traci zmagazynowaną wilgoć, rośliny wyglądają na wychudzone, a ich ukorzenienie zwalnia.
- Majowe mrozy są niebezpieczne nie tylko dla kwitnących ogrodów, ale także dla rabat ogrodowych. Fasola jest wrażliwa na niskie temperatury i fasolki, pomidory i melony, buraki i część zielonych upraw.
Aby cenny majowy czas nie poszedł na marne, a zainwestowane koszty pracy nie poszły w zapomnienie, trzeba z wyprzedzeniem wyjść z planu pracy i uważnie monitorować nie tylko samopoczucie zielonych zwierzaków w domku letniskowym, ale także prognozy pogody na miesiąc.
Może znaki
Ponadto sprawdzone w czasie znaki mogą być przydatne dla letnich mieszkańców przygotowujących się do siewu i sadzenia:
- Pojawienie się białych pędzli na czeremchy grozi nie tylko krótkotrwałym zimnem, ale także najlepszym czasem do sadzenia ziemniaki.
- Pierwsze korony żonkili w klombach wzywają letnich mieszkańców do sadzenia kapusty włoskiej.
- Masowe kwitnienie tulipanów i żonkili jest sygnałem do przeniesienia na ziemię sadzonek wczesnej kapusty białej i kalafiora. Jednocześnie wysiewa się groszek, rzodkiewkę, rzodkiewkę i rzepę.
- Kolor na wiśni sygnalizuje początek siewu szparagów i fasoli zbożowej, fasoli.
- Pod koniec maja kwitną piwonie i bzy. Według ludowych znaków kwitnienie oznacza, że przyszedł czas na sałatę, kapustę pekińską, dynie i cukinię.
- Liście jarzębiny otwierają się przed pozostałymi drzewami, ale pojawienie się na nich koloru to pewny znak, że nadszedł czas, aby przygotować nasiona wczesnych ogórków do sadzenia.
Maraton siewu w maju w domkach letniskowych
W maju każdy dzień jest drogi. W pierwszym tygodniu miesiąca konieczne jest zakończenie siewu wszystkich rodzajów cebuli, w przeciwnym razie znacznie wzrasta ryzyko uderzenia muszką cebulową. Tradycyjnie pierwsze dni maja dla ogrodnika to czas sadzenia ziemniaków, które zostały już przygotowane, rozgrzane i dały mocne pędy, gotowe do szybkiego zakorzenienia się i wzrostu po uderzeniu o ziemię.
Jeśli pogoda nie pozwala w kwietniu, pierwsza dekada maja nadaje się do siewu buraków, w przypadku których obficie dodaje się gnijący obornik lub próchnicę.
Dobrze, gdy mieszkaniec lata ma do dyspozycji wystarczającą liczbę szklarni foliowych lub wiat wykonanych z włókniny. W tym przypadku, 7-14 dni wcześniej niż norma klimatyczna, można siać fasolę, grochowate i fasolę warzywną, a także cukinię, dyni i dynie na sadzonkach, aw bardziej południowych regionach melony i arbuzy... W warunkach szklarniowych rośliny nie tylko będą chronione przed słońcem i nocnym chłodem, ale również będą mogły delikatnie się zaaklimatyzować.
Do siewu lepiej jest wziąć doniczki torfowe o odpowiedniej wielkości, aby po przeniesieniu na ziemię sadzonki bezboleśnie się zakorzeniły.
Sadzonki ogórków, dyni, cukinii i innych melonów i tykw przesadza się do ziemi pod koniec miesiąca, w razie potrzeby stosując schronienie w celu ochrony przed zimnym wiatrem, opadami atmosferycznymi i nieproszonymi upierzonymi gośćmi.
Do końca miesiąca intensywność pracy nie spada. W ciągu ostatniej dekady mieszkaniec lata będzie musiał siać kukurydzę, bazylię, przenosić sadzonki pęcherzyca i pomidorów, bakłażanów i papryki do łóżek lub w tymczasowych szklarniach. Ostatnie uprawy są szczególnie ciepłolubne, dlatego przy najmniejszych wątpliwościach lepiej pozostawić je w szklarni lub pod szklarnią.
Pielęgnacja upraw w maju
Nasiona, które spadły na ziemię, wymagają nie mniej uwagi niż już dojrzałe rośliny lub sadzonki.
Nawadnianie i opady ubijają glebę, która z czasem tworzy gęstą skorupę. Młodym roślinom będzie trudno się przez nią przebić. Hamuje również wnikanie w głąb wody i tlenu.
Dlatego po deszczu lub podlewaniu łóżka z uprawami, a także sadzone warzywa są ostrożnie rozluźniane. Aby przerwać skórkę i zapobiec tworzeniu się nowej wystarczy przejść na głębokość 1–3 cm Ważne jest, aby nie zakłócać ukorzeniania sadzonek i nie uszkodzić delikatnych pędów marchwi, buraków i innych roślin. W przyszłości zielone łóżka można przerzedzić i posypać warstwą ściółki.
Im więcej łóżek w ogrodzie zajętych jest ziołami, warzywami i ziołami, tym więcej czasu mieszkaniec lata spędza na podlewaniu. Znajomość preferencji niektórych kultur pomoże zaoszczędzić energię i cenne minuty.
Kapusta, ziemniaki, czosnek ozimy, które już w pełni wykształciły część nadziemną, większość roślin okopowych i zieleni jest bezpretensjonalna i można je podlewać za pomocą zraszaczy. Najważniejsze, że podlewanie nie wystąpiły w południe, kiedy wilgoć na młodych liściach może powodować oparzenia słoneczne.
Ogórki to maminsynki. Boją się przeciągów, lepiej je podlewać co drugi dzień, ciepłą wodą rano lub wieczorem. W upalne dni w szklarni rośliny są niewygodne, dzięki czemu można je dokładnie przewietrzyć.
Pomidory doskonale tworzą korzenie powietrzne, które pomagają roślinom uzyskać wilgoć i składniki odżywcze. W tym samym czasie rośliny są bardziej odporne, więc można je podlewać 1-2 razy w tygodniu, ale obficie, aby system korzeniowy znajdował się całkowicie w wilgotnej glebie. Warto gromadzić się w krzakach i utrzymywać ziemię w stanie rozluźnionym. Paprykę i bakłażany podlewamy 2 razy w tygodniu. Ale nie kulą się, ale aby zachować wilgoć, trochę ściółkują.
Rzodkiewka, jedno z najpopularniejszych wczesnych warzyw, bardzo lubi wodę, dlatego podlewa się je codziennie, przynajmniej co drugi dzień. Zrób to samo z odmianami daikon i letniej rzodkwi.