Czy muszę przykrywać weigelę na zimę, czy też jak zachować kwitnący krzew przez wiele lat
Przez całe lato weigela cieszy ogrodników nie tylko pięknymi liśćmi i czerwonawymi gałązkami, ale także obfitym kwitnieniem. Wraz z nadejściem jesieni wiele osób ma pytanie, czy konieczne jest przykrycie weigeli na zimę. To jedno, jeśli krzew jest młody i zbudowanie dla niego obrony nie jest problemem. Ale co zrobić z dojrzałymi, rozłożystymi krzewami? Na taką skalę trzeba będzie już budować całe konstrukcje, ale czy to naprawdę konieczne? Zrozummy to.
Czy muszę przykrywać weigela na zimę
Wskazane jest przykrycie krzewów w wieku do 5 lat na zimę, a jest to po prostu konieczne do pierwszego zimowania sadzonki. Rośliny podlegają również schronieniu po przeszczepie. Przed zimą wciąż nie mają czasu, aby się wzmocnić.
Ponadto warto wziąć pod uwagę fakt, że weigela na ogół ma niezbyt potężne gałęzie. Nawet jeśli mróz ich nie uszkodzi, pędy mogą nie wytrzymać ciężkości pokrywy śnieżnej i pęknąć. W pasie środkowym i północnym konieczne jest okrywanie krzewów nie tylko w celu ochrony przed mrozem, ale także przed śniegiem.
Ale weigela może przetrwać ciepłe południowe zimy z niewielkimi opadami bez schronienia. Wystarczy dobrze ściółkować krzaki i przykryć pień ziemią w postaci kopca.
Jak przykryć krzew
Każdy hodowca ma własne sposoby przygotowania weigeli do zimowania. Najczęściej stosuje się dwie metody, w zależności od wieku i wzrostu rośliny, a także od klimatu wzrostu:
- Rama. Wygodne jest całkowite ukrycie niezbyt wysokich krzewów, budując dla nich rodzaj domu. W tym celu nad rośliną instaluje się łuki i naciąga się na nie folię, a jeszcze lepiej - lutrasil. Końce filmu posypane są ziemią. Na północnych szerokościach geograficznych na ramie nadal układane są świerkowe gałęzie.
- Schylanie się pędy. Ta metoda jest odpowiednia dla dużych, dojrzałych krzewów. Aby nie budować całości szklarniebardziej wskazane jest delikatne zgięcie gałęzi za pomocą łuku, owinięcie ich płótnem i zabezpieczenie klamrami. Wcześniej pod krzakiem gleba jest ściółkowana świerkowymi gałęziami - więc pędy nie będą leżeć na ziemi. Weigela ułożona „na boku” przykryta jest pokryciem dachowym - teraz będzie to łatwiejsze.
Niezależnie od zastosowanej metody, należy rozpocząć przykrywanie wagi nie wcześniej niż nadejdą pierwsze przymrozki. W przeciwnym razie gałęzie mogą zachorować. Ponadto należy to robić przy suchej pogodzie. Pędy i gleba nie powinny być mokre.
Bliżej wiosny musisz monitorować pogodę i usuwać schronienie na czas, gdy tylko miną silne mrozy. Słońce zaczyna już nie tylko świecić, ale i ogrzewać. Pokryta weigela z pewnością nie wytrzyma grzybów i próchnicy, jeśli jej nie uwolnisz.